Tłusty Czwartek to nie Ostatki, chociaż bardzo często są ze sobą mylone. Dzieli te wydarzenia różnica kilkudniowa i oba mają ruchome daty, czyli co roku mogą wypadać w inne dni. Jest to zależne od tego, kiedy wypadną Święta Wielkanocne i kiedy zacznie się post przed nimi. Najpierw jest Tłusty Czwartek - w kalendarzu chrześcijańskich katolików to ostatni czwartek przed Wielkim Postem, który jest oczekiwaniem na Wielkanoc. Zgodnie
z tradycją, w Polsce i w katolickiej części Niemiec, dozwolone jest objadanie się pączkami i faworkami, zwanymi również chrustami. Tego dnia przed cukierniami ustawiają się długie kolejki, a pączki znikają z półek sklepów i cukierni w zawrotnym tempie. Po Tłustym Czwartku, we wtorek przed Środą Popielcową, wypadają Ostatki, czyli ostatni dzień karnawału. Ostatki – zwane są również Śledzikiem lub Mięsopustem. Skąd te dziwne nazwy? Mięsopust jest staropolską nazwą, oznacza pożegnanie się z jedzeniem mięsa na czas wielkiego postu, czyli „mięsa opust, mięsa opuszczanie”. To pożegnanie z mięsem dawniej było niezwykle huczne i swawolne. Nazwa Śledzik na zabawę kończącą karnawał pochodzi z Litwy. Tam niegdyś, we wtorek zapustny, młodzież ze wsi zbierała się, by wesoło zakończyć karnawał. Pod koniec zabawy na stoły stawiano podkurek, to jest posiłek składający się z jaj, mleka i śledzi, których było najwięcej. Natomiast zapustny wtorek w Wielkopolsce, na Kujawach, w Łęczyckiem i Sieradzkiem zwany był Podkoziołkiem. Tam na wsiach organizowano zabawy, a brały w nich udział w większości dziewczęta, które podczas mijającego karnawału nie wyszły za mąż. Przed ich chatami zatrzymywali się kawalerowie obwożący po wsi koziołka - kukłę z koźlimi rogami, przymocowaną do koła (lub pięknie przystrojone drzewko) i zapraszali panny na tańce. W tym dniu panny i kawalerowie spotykali się na tańcach w karczmach. Podczas zabawy panny składały pieniężne datki podkoziołkowi – figurce wyobrażającej popiersie kozła albo jego głowę. W niektórych regionach miejsce koziołka zajmowała wystrugana z ziemniaka lub brukwi figurka chłopca.
I tak Ostatki oddzielały okres beztroskiej zabawy od czasu wielkopostnej zadumy.
Dzisiaj, kiedy stare tradycje zmieniły swoje oblicze, warto pamiętać o ich pochodzeniu, zajadając się pysznymi pączkami upieczonymi samodzielnie.
W bieżącym roku uczniowie klasy I-III oraz dzieci z przedszkola wraz z nauczycielami hucznie świętowali Tłusty Czwartek. Była to również okazja do zakończenia karnawału. Uczniowie klasy II przyszli przebrani w kolorowe, kreatywne stroje. Tańczyli w rytm karnawałowej muzyki i brali udział w licznych konkursach, między innymi na maski karnawałowe tworząc je kreatywnie z brokatowych świecidełek. Podczas zabawy dzieci również zajadały się pączkami. Za ufundowanie tych pysznych pączków serdecznie DZIĘKUJEMY RADZIE RODZICÓW!
37-200 Przeworsk
Studzian 338